Gdy jesteśmy zestresowane i pochłonięte obowiązkami, trudno znaleźć czas na odpoczynek. Przecież jest tyle rzeczy do zrobienia, dopilnowania. Praca, dom, zakupy, dzieci, lekcje, sprzątanie, prasowanie, gotowanie. Przydałby się jeszcze czas na aktywność fizyczną i pasję. Ale jak go znaleźć?
Kiedy żyjemy pod wpływem stresu, mamy tendencję do stawiania sobie poprzeczki coraz wyżej. Ciśniemy jeszcze bardziej. Presja rośnie, więc wymagamy od siebie coraz więcej. Im bardziej napięty grafik, tym surowsze jesteśmy dla siebie. Podkręcamy tempo jeszcze bardziej. Adrenalina rośnie. To nam daje napęd.
Zbyt duże tempo życia prowadzi do wypalenia
W końcu przychodzi taki moment, że organizm jest jak rozpędzona lokomotywa. Pracuje na najwyższych obrotach, a my szukamy sposobu, jak zrobić jeszcze więcej, aby odhaczyć kolejne zadania na liście.
„Nie mam czasu na odpoczynek” albo „Szkoda mi czasu na odpoczynek”. Słyszałaś kiedyś te zdania? A może sama tak mówisz? Wypowiadane czasem pół żartem, pół serio, niosą duże niebezpieczeństwo. Bo odpoczynek nie powinien być traktowany jak luksus czy coś, co dajemy sobie od wielkiej okazji.
Odpoczynek to nie dodatek do życia ani coś, na co możemy sobie pozwolić, gdy „wystarczy nam czasu”. Takie podejście sprawia, że odkładamy go na kolejny dzień, kolejny tydzień, kolejny miesiąc.
W rezultacie ta rozpędzona lokomotywa nadal jedzie, ale nadwerężając cały system i wewnętrzne układy, które wprawiają ją w ruch i działanie. Stąd bardzo krótka droga do wyczerpania i awarii.
Drugie niebezpieczeństwo polega na tym, że chociaż ta machina chciałaby się w końcu zatrzymać na stacji „Relaks”, to nadal pędzi w zawrotnym tempie i omija te przystanki.
Konieczne jest zatem uświadomienie sobie, że odpoczynek jest fundamentem zdrowego, szczęśliwego życia, a nie miłym dodatkiem. Jeśli chcesz mieć energię i siły do wykonywania swoich codziennych zadań, tych małych i dużych, konieczne są chwile zatrzymania i naładowania baterii.
Wewnętrzny przymus bycia ciągle produktywną i wykonywania wszystkich zadań na 100 procent to przepis na wypalenie, problemy zdrowotne, problemy ze snem, koncentracją, pamięcią, huśtawki nastroju. Stąd krótka droga choćby do depresji. To tak, jakbyś każdego dnia funkcjonowała jak chomik biegający w kołowrotku. Ale ten chomik regularnie z kołowrotka wychodzi. A nam, rozpędzonym ludziom, wydaje się to niemożliwe.
Nawet sportowiec potrzebuje regeneracji
Każdy sportowiec wie, że trening nie polega tylko na aktywności fizycznej i powtarzaniu ćwiczeń. Również odpoczynek, dzień bez treningu jest niezbędnym elementem planu treningowego. Potrzebują tego mięśnie, aby mogły się zregenerować, nabrać siły i energii oraz potrzebuje tego umysł, aby dać sobie chwilę wytchnienia od codziennej rutyny.
„Ale przecież ja uwielbiam swoją pracę”. „Lubię mieć porządek w domu”. To wszystko jest OK, pod warunkiem że się nie zatracasz w zadaniowości. Możesz kochać to, co robisz zawodowo i mimo wszystko skończyć wypalona. Gdy praca jest pasją, to nie tylko ogromne szczęście, ale także pułapka, ponieważ bardzo łatwo jest przeoczyć moment, kiedy tego działania na najwyższych obrotach jest po prostu za dużo.
Jeśli natomiast należysz do osób, które nie usiądą wieczorem, dopóki nie wysprzątają domu na błysk, przyjrzyj się swoim przekonaniom. Może nauczono Cię tego w domu? Może wymagasz od siebie za dużo? Następnie spójrz na to z szerszej perspektywy. Co jest dla Ciebie ważniejsze? Sterylna czystość w domu każdego dnia? A może uśmiech, odprężenie, czas i energia na bycie z najbliższymi – partnerem, dziećmi?
Odpoczynek na zdrowie
Gdy odpoczywasz i relaksujesz się, w twoim organizmie zachodzą reakcje, które są przeciwieństwem reakcji stresowej „uciekaj lub walcz”. Ciało usuwa zmęczenie, myśli zwalniają. Odzyskujesz harmonię w życiu, masz czas na pogłębianie i pielęgnowanie relacji ze sobą i z bliskimi.
Takie naładowanie baterii pozwoli także podtrzymać zdrowy entuzjazm i motywację do dalszej pracy, być produktywną i kreatywną. Odpoczynek jest niezbędny, by zregenerować organizm po stresie.
Co robić, gdy nie masz czasu na relaks?
Jeśli szukałaś prostej i szybkiej odpowiedzi na to pytanie, muszę Cię rozczarować. Nie ma tu błyskawicznego rozwiązania, żadnej magicznej pigułki. Bez zaplanowania czasu na odpoczynek nic się nie zmieni.
Dlatego już teraz weź swój kalendarz do ręki i dokonaj odpowiednich korekt. Potraktuj czas na odpoczynek jako priorytet w swoim życiu. Tak jak tankujesz samochód w trasie, tak Ty sama potrzebujesz chwil zatrzymania i napełnienia swojego baku energii życiowej odpowiednim paliwem.
Zacznij od małych kroków. Każdego dnia znajdź co najmniej kwadrans dla siebie. Wprowadzaj też chwile przyjemności. Zatrzymaj się nad filiżanką kawy, zamiast wypić ją nad klawiaturą komputera. Wyjdź z domu na krótki spacer, nawet jeśli planujesz wyjść po bułki, wybierz dłuższą drogę i popatrz na przyrodę. Rób krótkie chwile zatrzymania podczas pracy.
Stwórz własną listę wszystkich małych przyjemności, które możesz stosować każdego dnia: joga, medytacja, relaksacja, kąpiel, pisanie dziennika, czytanie książki, słuchanie muzyki. W miarę możliwości wydłużaj ten czas do dwóch godzin dziennie.
Zaplanuj dłuższy czas na relaks podczas weekendu. Tego dnia zrezygnuj ze wszystkich obowiązków. Wyśpij się, zrób sobie ulubione, pożywne śniadanie, podelektuj się kawą. Wybierz się na wycieczkę (sama lub z bliskimi), spotkaj się na miłą kolację z bliskimi. Ogranicz do minimum korzystanie z telefonu, nie zaglądaj do mediów społecznościowych. Znajdź chwilę na „artystyczną randkę”, czyli twórczy czas.
Jeśli masz pracę siedzącą, koniecznie zadbaj o dawkę ruchu. Jeśli masz pracę wymagającą fizycznie, zadbaj o zrelaksowanie ciała.
Próbuj także nowych doświadczeń, odwiedzaj nowe miejsca, zapisz się na lekcję muzyki czy garncarstwa. Kup rolki albo wyjmij z piwnicy rower. Otwieraj się na nowe pasje. Możesz sama być zaskoczona, co sprawi Ci przyjemność i pozwoli fantastycznie odpocząć.