Moje wyznanie – droga do akceptacji

Moje wyznanie – droga do akceptacji

Układam sobie pewne rzeczy na nowo.  Robię porządki w głowie.Podjęłam decyzję jakiś czas temu. I trzymam się jej. Konsekwentnie. Sukcesywnie. Ze wszystkimi wzlotami i upadkami.  Ze łzami po drodze. Nawet teraz. Ze łzami, które niosą oczyszczenie. Ze łzami, które...
Żeby w życiu było barwnie

Żeby w życiu było barwnie

Jestem za tym, żeby w życiu było barwnie. I nie chodzi mi tylko o kolory. Jestem za tym, żeby było malowniczo, różnorodnie, ciekawie, intrygująco, urzekająco, zaskakująco.  Żeby było “Jakoś”. Szarzyzna zabija “Jakoś”. ▫Podążanie za tłumem zabija “Jakoś”. Tkwienie...

Pin It on Pinterest