A gdybyś chciała coś zmienić w lustrze, jak byś to zrobiła?

Często obwiniamy okoliczności, które nam się przytrafiają.
A bo ktoś nas zdenerwował, a bo mąż nie rozumie, szef okropny, a przyjaciółka za bardzo się czepia…

No to jak zmienić to, co widzimy w lustrze?
Zmieniając siebie!

Gdy się uśmiechasz, zmieniasz też odbicie w lustrze.

Wszystko zależy od Ciebie:
– interpretacja tego, co Ci się przytrafia
– ocena, czy są to negatywne, czy pozytywne rzeczy
– na czym się koncentrujesz

Twoje nastawienie do tego, co dzieje się w Twoim życiu, jest kluczowe.

Dlatego następnym razem, gdy znajdziesz się w trudniejszej sytuacji, spójrz na nią przychylnym okiem.
Zaobserwuj, co się wtedy stanie.

Dobrych myśli!